NGC 6723 to gromada kulista okupująca firmament w gwiazdozbiorze Strzelca, w pobliżu kompleksu mgławic określanych czasem jako Głowa Małpy.
Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ten nieba, jest taki zakurzony – niby wokół widać ogrom gwiazd, ale te w niektórych miejscach nagle zaczynają przygasać, jakby znajdowały się za kurtyną, która w niektórych kierunkach zanika, a w innych staje się coraz bardziej nieprzezroczysta. Same zaś kurtyny, ciemne mgławice, nie są jednolicie czarne, ale manifestują swoją obecność w odcieniach beżu i brązu, a podświetlone gdzie nie gdzie blaskiem młodych gwiazd przybierają niebieskawy kolor. Niezwykle przekonują mnie ich struktura oraz paleta barw, jakie przybierają.
Akryl na płótnie, 40×30 cm.
